147 Break Zamieniecka - Warszawa

Magdalena

Fajne miejsce na spędzenie wieczoru ze znajomymi, można pograć w bilard a w niektóre dni również w planszówki. Na telewizorach obok wyświetlają mecze i widać je z każdego stołu. Miejsce niedaleko od przystanku ale na początku trochę trudno je znaleźć, bo trzeba wjechać na samą górę budynku galerii. Jedyna gwiazdka mniej za drogie i rozwodnione piwo.

Jarosław

Bardzo nieuprzejma pani blondynka (szczupła z tatuażami), z pretensjami obsługuje klientów jak by była tam za kare. Proponuje zatrudnić się w sektorze publicznym tam jej nastawienie do klienta będzie wręcz idealne. Więcej pokory.

Mateusz B.

Sam lokal jak najbardziej ok, byłem kilkukrotnie, nie mogę narzekać na obsługę na miejscu.

Moja ocena wynika z nieprofesjonalnej obsługi przez menadżerkę / kogokolwiek kto zajmuje się przygotowaniem ofert.

Zadzwoniłem do menadżerki p. Julii z prośbą o ofertę - nie dostałem.

Zadzwoniłem ponownie - p. Julia zarzekała się, że wysłała ale nie miałem tego w skrzynce. Napisałem więc smsa oraz maila, żeby upewnić się, że odeślą wiadomość na odpowiedni adres (skrzynka jest na gmailu, nie widzę powodów, dlaczego miałaby komunikacja nie zadziałać) - dalej nie ma odpowiedzi.

Stwierdziłem, że zgłoszę się przez formularz dostępny na stronie - znowu brak odpowiedzi.

Nie potrafię zrozumieć, z czego to wynika, lubię ten lokal, chciałem tam zorganizować urodziny, poznać ofertę, zapłacić a zostałem całkowicie olany.

Podsumowując - pójść, zagrać w bilard - polecam. Zorganizować jakąkolwiek imprezę, nieważne czy firmową czy prywatną - zdecydowanie odradzam.

Tomasz B.

Samo miejsce jeśli chodzi o przygotowanie myślę że w top Warszawy. Dobrej jakości stoły i widać że wszyscy użytkownicy dbają o to żeby tak pozostało. Jednak obsługa to jakiś nieśmieszny żart. Po rezerwacji 2 stołów na godzinę 20, na 2 godziny zostaliśmy wyproszeni po godzinie. Pani Krystyna(o ile powiedziała nam swoje prawdziwe imię) wypraszając nas na moje pytanie o to czy zaszła jakaś pomyłka odpowiedziała "Nie obchodzi mnie to, proszę sobie iść." Światła przy stole zostały wyłączone, nie mogliśmy grać dalej. Pytając o rezerwację przy kasie POTWIERDZONE zostało że mamy rezerwację na 2 godziny. Nie zostaliśmy nawet przeproszeni za zaistniały błąd, obsługa zaczęła się kłócić czy stoły są jeszcze dostępne i kto co rozbił. Przy płatności zostaliśmy niepoprawnie policzeni (o 50% ceny!), już dość podirytowany zapytałem obsługi o cennik, po czym dostałem zwrot z kasy (płaciłem kartą) na różnice w cenie. Znów nawet nie usłyszałem zwykłego przepraszam za pomyłkę.
Błędy się zdarzają każdemu, to w miarę naturalne jednak tutaj wszyscy wydawali się próbować implikować że problem jest po naszej stronie. Kompletnie nieakceptowana i chamska obsługa. Nie wiem kto zatrudnił tych ludzi ale myślę że nie był to dobry wybór. Jeśli macie opcje wybrałbym inny klub.

Lou L.

Ładnie, duża przestrzeń, jest miejsce do grania w bilard, planszówki, rzutki, są telewizory do oglądania meczy, bar, łazienki itp. Czysto. Jedyne co jest według mnie problematyczne to zbyt bliskie położenie stołów obok siebie, wielokrotnie przeżywałam romantyczne spotkania z cudzymi pośladkami albo obrywałam kijem lub sama nie mogłam wykonać ruchu bo ktoś wchodził w przestrzeń wokół mojego stołu żeby wykonać ruch u siebie. Poza tym całkiem fajnie.

Karolina

Trzy gwizdki, bo Pan na kasie nieuprzejmy. Nie poinformował nas też jakie są zasady co do wypożyczenia stołu bilardowego. Reszta okej:)

Karol G.

Jest wszystko co trzeba. Dobre piwko. Miła obsługa.

Lara D.

Można wpaść bez rezerwacji na godzinę. Dziękuję!!!