Dwór Strzyżew - Strzyżew

Róża K.

Miałam okazję być w tym przybytku 28 września br. pokoje zakurzone. Narzuty i poduszki na łóżku nie pierwszej świeżości. Jedzenie - to co w dzień nie poszło w "karczmie" (jest to lokal obok chyba pod jednym patronatem) trafiło na nasz kolacyjny stół. Było nieapetyczne i niesmaczne. Podczas śniadania z produktów najgorszej jakości trafiłam na niedomyty kubek. Zdecydowanie nie polecam tym bardziej że płatność niemała wymagana w gotówce.

Małgorzata ?.

Miejsce które zdecydowanie spełniło nasze i naszych gości oczekiwania. Właśnie jesteśmy tuż po rodzinnej imprezie w tym urokliwym miejscu, od samego początku współpraca układał się wzorcowo Pani Monika ,która od początku stworzyła ciepłą ,rodzinną atmosferę i do samego końca nas nie zawiodła.

Wszystko było wykonane z wcześniejszymi ustaleniami ,menu bez zastrzeżeń -smacznie ,dużo i świeżo ,obsługa sprawna ,nic ująć nic dodać. Pokoje przygotowane w/g zamówienia ładne ,czysto. Bardzo dziękujemy całej ekipie dworku, że dzięki Wam ten wyjątkowy dla nas dzień był tak udany. nasi wszyscy goście zachwyceni. Gospodarzą tego miejsca gratuluję takiego zespołu. Do zobaczenia następnym razem.

Lidia Z.

Jedzenie jest robione z proszku! Żurek smakuje jak dyniowa rosół smakuje jak słona woda a atrakcje są tak gówniane że nie da się to wytrzymać z nudów i musiałam patrzeć na pająki które były na ścianie! Koleżanka znalazła rzęsę w kluskach! Obsługa miła ale nie polecam miejsca.

Bart G.

Fajna miejscówka pod Warszawą. Optymalnie dla chętnych którzy wybierają się do Żelazowa Wola.
Duży teren, dużo miejsc parkingowych.
Pokoje czyste, wystrój nie w moim klimacie ale to subiektywna ocena. Piękny ogród, zieleń, drzewostan. Kącik historyczny w podziemiach dworu. Gastronomia do poprawy.

Bożena G.

Wspaniałe , urokliwe i niebanalne miejsce. Wspaniali właściciele. Zostaliśmy przyjęci jak goście którzy byli oczekiwani , a nie jak meldunek w każdym hotelu. Oprowadzono nas po obiekcie i pokazano zbiory. Zieleń i cisza. Miejsce dla osób pragnących odpocząć i się zrelaksować . Unikalny klimat Dworku . Gości zaprasza się na kawę lub herbatę do salonu , jak przystało na Dworze , a na śniadanie do pięknych sal w odrestaurowanych piwniczkach.
Będąc w bardzo wieluch hotelach , w żadnym nie czułam się się tak wyjątkowo.
Z wyrazami szacunku dla właścicieli i pracowników.

Monika G.

Miejsce bardzo klimatyczne. Miłośnicy nowoczesności nie mają tam czego szukać. Cisza i spokój. Można naładować akumulatory. Cudownym dodatkiem do pobytu są śniadania serwowane w obszernej piwnicy. Surowe ściany z czerwonej cegły i wystrój starego, polskiego dworku są warte docenienia.
Dwór posiada obszerny, bezpłatny parking. Obok znajduje się karczma czynna tylko w weekendy, ale warta odwiedzenia ze względu na pyszne jedzenie.

Feliks N.

Miejsce z ogromnym potencjałem niestety nie wykorzystanym. Piękny dwór odbudowany z ruin i niestety na siłę wykorzystywany poprzez świadczenie usług hotelarskich i miejsce różnych imprez. Niestety mimo całej sympatii do tego miejsca moja opinia będzie jednoznacznie negatywna i w głównej mierze nie chodzi tu o sam dwór a o zarządzające nim osoby. Posiadanie środków na zakup i restauracje takiego obiektu nie gwarantuje sukcesu w tej branży. Posłużę się naszym przypadkiem. Otóż przy okazji imprezy rodzinnej i dużej ilości gości zarezewowaliśmy 3 pokoje(2 z dużym wyprzedzeniem 1 w ostatniej chwili). Mimo że te 2 pokoje zarezerwowano nam na 2 doby w dniu przyjazdu doszło do sytuacji że poinformowano nas że 1 pokój musimy opóscić po pierwszej dobie(W zależności z kim na ten rozmawialiśmy powód tego był inny) natomiast za drugi pobrana była opłata za 2 noclegi więc jasne dla nas było że w tym możemy zostać do końca. W drugim dniu pobytu tuż po śniadaniu zwolnilismy 2 pokoje. Tuż potem w dość nieprzyjemny sposób właściciel poinformował nas że musimy opuścić również trzeci pokój, z jakiegoś dość dziwnego i niezrozumiałego dla nas powodu. Pomimo rezerwacji, pobrania opłaty za usługe w środku pobytu usłyszeliśmy że musimy zabrać wszytko bo inaczej obiekt będzie zamknięty bez dostępu do naszych rzeczy. Pieniądze zostały zwrócone jednak sposób załatwienia sprawy był mocno nieelegancki A wręcz hamski. Do pełnego obrazu trzeba dodać stan pokoji, które wymagały by odświeżenia, narzuty na łóżka sprawiały wrażenie jakby od lat zbierały kurz i nie były prane, ręczniki niby czyste ale już po pierwszym użyciu nieprzyjemnie pachniały, żel do kompieli o zapachu szarego mydła, śniadanie ubogie bez żadnych owoców, ciasta do kawy, długie oczekiwanie na dokładkę jajecznicy, kompletnie niezagospodarowany teren wokół dworku, niemiła i niesymatyczna obsługa.

Anna J.

Byłam tu już czwarty raz i napewno wrócę. Czuję się jak w domu. Cudowni właściciele i pracownicy. Podróżuję dużo ale nigdy mi się nie zdążyło by ktoś pamiętał jaką jajecznicę lubię. Miejsce dla doceniających subtelny urok minionych wieków. Zawsze czuję się zaopiekowana na maxa. Do tego piękna okolica, naturalny park krajobrazowy ze starodrzewiem bez kiczowatej kostki brukowej i wyskubanych rabatek. Jedzenie w karczmie obok przepyszne, pokoje czyste i klimatyczne. Miejsce dla koneserów, nie dla malkontentów 😁Polecam.

Pozdrowienia dla Gospodarzy i Ekipy ❤️. Do zobaczenia.