Retro WARsztat Suwałki | serwis, naprawa, renowacja, mechanika samochodowa - Suwałki

ZONAX

Tak wygląda profesjonalna konserwacja podwozia po roku za 13 tys. zł, do tego wyciek z układu wspomagania, odwrotnie zamontowane wahacze tylne, wyciek paliwa, bo źle zostały poprowadzone przewody paliwowe i ten doprowadzający paliwo do pompy był tak naciągnięty, że schodził z króćca i po zatankowaniu do pełna lało się paliwo, zamocowanie osłony tłumika blachowkrętami, które wyszły w bagażniku, więc jak tak wygląda pasja do motoryzacji od dzieciństwa to bardzo nie polecam.

Gabriela G.

Najlepszy warsztat, w jakim byłam!

Profesjonalna obsługa, szybka diagnoza i naprawa na najwyższym poziomie. Mechanicy znają się na rzeczy i dokładnie tłumaczą, co zostało zrobione. Ceny uczciwe, a jakość usług rewelacyjna. Po wizycie w tym warsztacie moje auto działa jak nowe! Z czystym sumieniem polecam każdemu RetroWarszatSuwałki.

Arkadiusz G.

Jestem bardzo zadowolony z usług tego warsztatu. Pracownicy są profesjonalni, a obsługa klienta na wysokim poziomie. Miałem problem z układem hamulcowym i już po krótkiej diagnozie dowiedziałem się, co dokładnie wymaga naprawy. Ceny są uczciwe, a naprawa została wykonana szybko i sprawnie.

Iwona G.

Przystojny Pan kierownik, przemiła obsługa, auto naprawione w dwa dni 🙂

Izabela K.

Polecam ten warsztat, chłopaki znają się na rzeczy, a obsługa jest szybka i profesjonalna 😇

p

Bardzo fajne miejsce z klimatem i dobrą atmosferą. Polecam pod kątem renowacji klasycznych samochodów z USA.

Karolina K.

Dobry warsztat, mili pracownicy zawsze pomogą. Polecam

Leszek S.

Witam oddałem skuter Aprilia Atlantic 250 z objawami falowania na wolnych obrotach żadnych innych usterek nie miał.Po dwóch tygodniach jakiś tam podobno mechanik zadzwonił że gaźnik do wymiany, zgodziłem się i po następnych kilku dniach dostałem telefon że mogę odebrać skuter Gdy zajechałem przeżyłem szok myślałem że po odpaleniu wyrwie go ze stopek a ten fachura muwi że wszystko ok myślałem że go śmiechem zabije.Po następnych trzech tygodniach próbie wymiany wariatora na co nie zezwoliłem bo to nie ma z tym nic wspólnego muwi że nie da rady z nim nic zrobić i że to napewno tłok i pierścienie.Odebralem motor w stanie tragicznym chodzi bardzo głośno bo gość nawet filtra powietrza nie umiał złożyć poprawnie szarpie już nawet na wysokich obrotach porostu jest w stanie opłakanym.Niewiem jak reszta chłopaków w tym warsztacie ale ten fachura który zajmował się moim motorem to partacz który nie ma pojęcia o robocie oddali mi skuter zepsuty jak by nigdy nic to ja złożę pozew też jakby nigdy nic o zwrot kosztów gdyż nie nadaje się do użytku . omijać z daleka