RudeBoy Club - Bielsko-Biała

Artur Pytel

Niestety muszę potwierdzić negatywne opinie, które już są o tym miejscu. Wybrałem się z żoną na festiwal "Niech cisza milczy" sam festiwal ok, ale nie o tym. Drugiego dnia pomiędzy koncertami ok 22:20 gość, który wyglądał na szefa (tak przynajmniej go nawoływano ze sceny - dość duży, z brodą i kucykiem, w bluzie "Summer dying loud" Wyciągnął i pobil chłopaka, który może i wypił piwo za dużo, ale nie zachowywał się agresywnie, robił jakieś "jaskółki" nic niebezpiecznego, zresztą przerwa... Podejrzewam, że chłopak stał się ofiarą, bo był drobnej budowy i wyglądało jakby gość chciał się po prostu wyżyć. Jestem w szoku, sprawa moim zdaniem nadaje się do zgłoszenia na Policję i ten gość powinien za to odpowiedzieć. Szkoda, bo miejsce z potencjałem, obsługa baru, szatni na wysokim poziomie, ale nie polecam pójść, bo jak zrobicie coś co się "szefowi" nie podoba możecie zostać pobici. Dodam, że pod koniec kolejnego koncertu doszło do szarpaniny pod sceną, ale kolesie już więksi to nikt nie reagował. Dodam, że ja bawiłem się bezalkoholowo, wszystko widziałem osobiście. Chodzę często na różne wydarzenia metalowe i z czymś takim spotkałem się pierwszy raz.

Jerzy Kelczauskas

Wczoraj Livgardet, Alcoholica i The Legacy. Bardzo udany wieczór. Wieczór z Metallica i Iron Maiden. Na początek Livgardet z B-B. Sorki, nie wiem nie znam. Ale w miarę pobujali. Next, Alcoholica. Widać i czuć 20 lat doświadczenia scenicznego. Zadzior i czad ale też miejsce na wyluzowane momenty. Chłopaki z The Legacy po prostu wczoraj odlecieli. Bez mała dwie godziny tych największych i trochę mniej znanych (ale i tak na pewno lubianych) piosenek Żelaznej Dziewicy. Momentami byli aż za dobrzy😉👍🤘😈🧨💥 Klub może nie za duży ale atmosfera bardzo w porządku. Bramkarz uprzejmy, szatnia obsługuje bez zarzutu😉😁 Browar w barze mógłby być ciut tańszy 🤔😉😁 Byłem tam już kilka razy i chętnie wrócę ponownie 👍🤘😀

Krzysztof Stec

Super klub koncertowy na południu Polski. Klub ma klimat dlatego, że jest względnie kameralnym i dobrze poczuć powiew gitar że sceny. Nie ma wielkiego dystansu między artystami na scenie a publiką. Bardzo dobre nagłośnienie i oświetlenie. Polecam 👍

Jack Z

Tuż przed występem KSU, 3 ochroniarzy pobiło gościa przed wejściem, przy okazji ucierpiala postronna dziewczyna. Chyba nie powinno tak być, że ochrona zamiast pilnować porządku urządza sobie mordobicie. Co na to menedżer lokalu? Poziom ochrony dno i metr mułu...

Edit: odp dla managera
Po 1 rzeczywiście nie było ich 3 ale 4-5 przy wejściu... 2 przy stoliku w przedsionku, 2-3 przy wejściu na salę. Z czego ten siedzący po lewej przy wejściu na salę był prowokatorem całej sytuacji. Obejrzyjcie mu dłonie miał poobijane, oglądał je sobie w środku po "akcji"
Po 2 jeśli kamera obejmuje prawa stronę od drzwi to musi być nagrane, godz 20:30-20:45
Po 3 przyszedlem na koncert dobrze się bawić a nie oglądać dantejskie sceny oraz przeciskać się przez tłum aby szukać managera (zbyt dużo ludzi jak na tak mały lokal - ciezko się przecisnąć gdziekolwiek). Poczytajcie sobie inne komentarze, które mówią to samo, ochroniarze szukają zaczepki i biją ludzi bo tak im się podoba. Dlaczego właściciel nic z tym nie robi?
Dodam jeszcze, że mama poturbowanej przy okazji dziewczyny krzyczała do ochroniarzy: "co wy robicie, dziecko mi pobiliście.." itd. Nie było żadnej reakcji ze strony ochrony, weszli sobie do środka zostawiając poszkodowane osoby na glebie...

Jeśli komuś zależy na bezpiecznej i dobrej zabawie to z pewnością nie w tym lokalu.

Rafał K.

Klimatyczne miejsce tętniące sztuką i awangardą... muzyka tu brzmi inaczej...a czas nie istnieje

Agata Iwanek

Serdecznie nie polecam tego miejsca nikomu, wygląd już pomijając- stara nie zadbana kamienica, ale szatniarze- nieogarnięci, w szatni burdel, manager to szczyt chamstwa, chciałam po koncercie odebrać swoją kurtkę, ale gdzieś się " zagubiła" - stałam 30min w krótkim rękawie w przeciągu, bo nikt nie umiał znaleźć rozwiązania, szef z tekstami typu "czy ja mam pani tą kurtkę uszyć teraz", powiedział że mam czekać, bezczelność i chamstwo, gdybym się niezoriernowała ze podobna do mojej wisi na innym wieszaku to bym pewnie do teraz tam stała. Totalny brak szacunku, odradzam każdemu

Michał K

Bardzo przyjemny, choć niewielki klub, idealny na kameralne koncerty. W ciągu 10 lat byłem tam na 10 koncertach i zawsze byłem zadowolony. Obok zabrzańskiego Wiatraka mój ulubiony klub.

Emilia Zimnol

Świetne miejsce pełne dobrej atmosfery , obsługa bardzo pomocna , a zespoły są bardzo dobrze przygotowane oraz pełne energii 🤘🤘