Rylowski Przemysław "Golden Road" - Kołobrzeg

BOXON

Lipa, straszna lipa. Pare lat temu byłem wyważyć koła. Spieprzyli!!! Opony na śmietnik były... Zaczął telepować się cały samochód. Mogli mówić, że nie opłaca sie wyważać. Oddałem felge do naprawy... Minął tydzień, przyjeżdżam, miała być. I nie ma! Nie naprawiona. Mogli chodziaż zadzwonić, że nie zrobione... Nigdy więcej. Przy okazji pracownik warsztatu niechętny do rozmowy z nami...
Nie polecam.....

Bogdan Z.

I tak za dużo. Wymienili cztery nowe opony a my nie dojechaliśmy. Krótko po zamknięciu zakładu... Nie było kontaktu. A my co? Stoimy i płaczemy.Żenada. Oj dużo zmieniło się w tej teraz w tej pseudo wulkanizacji... A kiedyś było inaczej!

Twipsowienko

Nie wyśmiali mojego grata przy wymianie opon więc daje 5/5

Dominik W.

Zawsze jeździłem i było wszystko ok. Ale w tym sezonie nie dosyć że cena wzrosła do 200 zł za przekładkę to wyważenie kół zostało zrobione do bani. Ciężarki poprzyklejane na wewnętrznych jak i zewnętrznych krawędziach felg. Inny warsztat poinformował mnie że tworzy się przeciw waga i dlatego całe auto powyżej 100 km/h latało po autostradzie. Każde koło trzeba było poprawić. Problem telepania budy i kierownicy ustał. Nie wspomnę już o tym że w każdym kole było po 3bary powietrza. Niezbyt profesjonalnie. Proponuje wysłać personel na szkolenie. Już tam nie wrócę.

Kuba

Rzadko dodaje opinie ale tu zachęciło mnie podejście do klienta. Przyjechalem z rodziną z wielkopolski, zostałem przyjęty jak miejscowy, bez naciągania, szybko sprawnie i fachowo . Konkretna usługa, opony dostępne praktycznie każde tylko wybrać i robimy , a czas realizacji chłopaki ogarnęli od ręki na miejscu bez czekania pół dnia pomimo że mieli sporo innej pracy bo kolejka się powiększała caly czas . Chciałbym serdecznie podziękować i naprawdę polecić ten serwis opon bo jest godny polecenia dla każdego. Będąc w zachodniopomorskie nie bede szukał nikogo innego tylko przyjadę tu . Z pozdrowieniami dla całej załogi chlopak z czarnego q3

Daroo96 (.

Tanio może i nie jest, ale jako jedyni potrafią mi wyważyć tak koła, że powyżej 120 km/h nie trzęsienie kierownicą. Auto to Opel Insignia, kto ma to zapewne temat dogłębnie zna.

Bartek R.

Odradzam wjechałem z jedną dziurą wyjechałem z dwiema i z nie swoją nakrętką.

Grzegorz E.

PRZESTRZEGAM I ODRADZAM !!!

Korzystałem z usług tego zakładu dwa razy, za pierwszym razem chodziło o drobiazg w Peugeot 206 trzeba było ogarnąć jedno koło, więc dali radę...oczywiście pod moim okiem cała operacja.

Natomiast moja ostatnia wizyta - wcześniej umówiona telefonicznie ponieważ było to w czasie wzmożonej sezonowej wymiany opon czy kół, wyglądało to następująco:

Dwa tygodnie wcześniej telefon z umówieniem terminu i z zapytaniem o koszta, właściciel pyta o model auta i jakie felgi, dostaje precyzyjną odpowiedź o jakie auto chodzi i że o alufelgi 17" i przekładkę opon oczywiście z wyważeniem.
Koszt podany przez telefon to 160pln (rok 2023) po przyjeździe na miejsce i odczekaniu w kolejce samochód wjeżdża na stanowisko i zaczyna się usługa...
Niestety nie zawsze w tym pośpiechu pracownik patrzy aby podnosić samochód w sposób taki aby zabezpieczony był podnośnik i nie kaleczył elementów auta - co kogo obchodzi że dbasz o samochód i wydałeś wiele tysięcy na profesjonalną konserwację podwozia...masakra, jako klient przy okazji zawsze sprawdzam stan klocków i tarcz i sam sobie oczyszczałem szczotką drucianą powierzchnię styku kół z tarczą ponieważ panowie nie mieli zamiaru nawet o tym pomyśleć ( dodam tylko że oczyszczenie a czasem i przesmarowanie specjalnym środkiem w innych zakładach jest od dawna standardem i bdb świadczy o fachowości usług)
Ale to w sumie wszystko nic...najgorsze dopiero miało nastąpić niestety - mianowicie :
W sporym pośpiechu (kolejka w szczycie wymian wiadomo jest...tzw sezon "łosia" trwa..) pracownik który na koniec dokręca wszystkie koła pneumatykiem na moje pytanie czy dokręci też koła ręcznie i sprawdzi odpowiada że jasne z wyjątkiem śrub zabezpieczających bo tu jak stwierdził wystarczy sam pneumatyk(?!)
No i rzekomo coś na szybko sprawdzał ręcznym kluczem - niestety nie wszystko mogłem obserwować non stop.
Usługa fizycznie skończona no i kazano mi przejść do biura do zapłaty a tam nagle pan wyskakuje mi z ceną o 60pln wyższą niż wcześniej umówiną i zapisaną w kalendarzu usług.
Na moje zdziwienie że jak to ? Pan mówi że nie wspomniałem że auto jest tzw suvem (?!?)
Co jest totalnym absurdem i bzdurą skoro wcześniej gość zapisuje klienta w terminarzu i wszystko ustalamy czyli jaka usługa i koszty itd.
Podając mu markę i model auta i rozmiar kół bdb wie co to jest za samochód, no ale chyba apetyt na kasę się zaostrzył i próba wyciągnięcia dodatkowych pieniędzy i naciągnięcia w ten sposób klienta wzięła górę, oczywiście zrobiła się niezręczna sytuacja ale nie uległem tej presji właściciela i "łaskawie" odpuścił mówiąc że następnym razem na pewno będzie drożej.

I na tym skończyła się tego dnia wizyta w tym zakładzie, ale najgorsze niestety dopiero miało nadejść..

Ponieważ wyruszyłem w trasę kilkaset km, i to co wydarzyło się kilkanaście godzin później po prostu wyprowadziło mnie całkowicie z równowagi:

Dbam o wszystkie samochody w życiu wręcz pedantycznie i przywiązuję ogromną wagę do sprawności samochodów bo to przekłada się na BEZPIECZEŃŚTWO !!!

Pokonując kolejne kilometry zacząłem wyczuwać że nagle jakieś tzw "bicie" na kierownicy pojawiło się którego nie było nigdy wcześniej.

Więc mocno tym zdziwiony i zaniepokojony, zatrzymałem się na najbliższej stacji benzynowej aby sprawdzić z czego to może wynikać tak nagle..
I doznałem po prostu szoku (!!!) Ponieważ pierwszy raz w życiu a miałem wiele aut i przejechałem kilka mln km, to co zobaczyłem po prostu mnie przeraziło - w przednich kołach (alufelgi rozmiar 17 cali, każde koło dokręcane na pięć nakrętek)
W przednim prawym kole brak dwóch śrub - nakrętek!!! W lewym brak całkowicie jednej!!!
Wziąłem klucz do kół i zacząłem dokręcać śruby i wtedy kolejny szok!!! Ponieważ wszystkie nakrętki były luźne!!!
To przednie koło z 3 nakrętkami miało już wyraźny luz! Stąd to bicie, finalnie wszystkie nakrętki nie dokręcone jak należy!!!
Straciłem łącznie 3szt w tym unikalną zabezpieczającą markową, oprócz tego że straty materialne i niestety nie do odtworzenia to po prostu mało co nie doszło do tragedii !!!

NIGDY WIĘCEJ !!!
NIE POLECAM !!!