Salon Ślubny Aśka - Zielona Góra

Informacje o Salonu Ślubnym Aśka

Jeśli szukać Salonu Ślubnego Aśka, który znajduje się na Przy Gazowni 37, 65-087 Zielona Góra, Polska, te informacje mogą być bardzo przydatne. Ten salon oferuje szeroki wybór ślubnych suktek i to jedno z głównych Skopeb odzieżowych w Zielonej Górze, szczególnie kierunku który skupia się na ślubie. Możesz skontaktować się z nimi na telefoncie 504355446 lub sprawdzić ich oferty na stronie internetowej salonslubnyaska.pl.

• Odbiór w sklepie
• Usługi na miejscu
• Karty debetowe
• Płatności mobilne NFC
• Karty kredytowe

Wprowadzenie do Salonu Ślubnego Aśka:

Salon Aśka to miejsce, gdzie możesz znaleźć najlepsze ślubne sukie i cały zestaw odzież ślubnej. W Środowisku Zielona Góry, gdzie tradycja i nowoczesność się zdarzą w jednym mieście, Aśka stała się niezwykle popularne wśród parek wracających społecznością ślubną.

• Magazyn suktek ślubnych: W oficerzo Skopu odzieżowego Aśka znajdziesz najnowocześniejsze i najbardziej eleganckie sukie, odpasowe dla různą styl i preferencje.
• Usługi personalizowane: Salon oferuje usługi personalizowane, takie jak wybór suktek w zakresie kolorów i kształtów, co jest idealne dla każdego parego.
• Komfortowy odbiór: Możesz zwrócić uwagę na oblicznik odbióru w sklepie, co zapewnia bezpieczne i proste procesy购买和退换。
• Płatności flexybilne: Aśka akceptuje wiele sposobów płatności, w tym karty debetow

👍 Recenzje dla Salon Ślubny Aśka

Julita P.

1/5

Po roku od wizyty w salonie w końcu odważyłam się dodać opinię.
Gdybym mogła, oceniłabym salon na 0 gwiazdek.
Dzis dla porównania zabrałam siostrę do innego salonu, w innym mieście (gdzie była świetnie potraktowana), a to przypomniało mi o mojej pierwszej, a zarazem najgorszej wizycie w salonie sukien, którą niestety przeżyłam.
Panie były bardzo niemiłe, ciągle słyszałam uwagi na temat mojego ciała, że powinnam schudnąć, że może 3-4 kg mniej i będzie dobrze, że na plecach mam “chabasy” (ważyłam wtedy ok 55kg).
Panie nie słuchały, co mi się podoba, zostały mi zaprezentowane takie suknie, które kompletnie nie odpowiadały temu o co prosiłam. Komentarze dotyczące mojego wyglądu i “zachowania” doprowadziły mnie do płaczu, panie manipulowały mną w taki sposób, żeby tylko wziąć cokolwiek.
Słyszałam również jak Pani właścicielka poszła na tył sklepu i rozmawiając przez telefon opowiadała o mnie “przyszła dziewczyna, raczej nic nie kupi, bo taka niezdecydowana, sama nie wie czego chce”.
Usłyszałam również, że inne kobiety płaczą ze szczęścia a ja się zaraz popłaczę ale ze smutku. I było to w sumie prawdą.
Zraziłam się bardzo do przymierzania innych sukni, w innych salonach, swoją suknię finalnie zamówiłam przez internet. Usłyszałam też, że pewnie chodzę po różnych salonach i mam już coś upatrzonego w innym i dlatego nic mi się nie podoba.
Było to nieprawda, ponieważ był to jedyny salon sukien ślubnych w jakim byłam.
Nie polecam nikomu, do tego sukienki były wręcz czarne na samym dole. W salonie jest też zimno, można naprawdę zmarznąć. Nie ma miejsca dla osoby towarzyszącej. Wybór sukienek wcale nie jest taki duży, w szczególności jeżeli chodzi o rozmiary. Jeżeli nie chcesz się nabawić kompleksów do końca życia i nasłuchać o tym co musisz poprawić w swoim ciele to zdecydowanie unikaj tego miejsca.
Dodam jeszcze, że przed moją wizytą w salonie przymierzała suknie Pani z Niemiec, ona i jej towarzyszka nie mówiły po polsku. To jak wyglądała obsługa pozostawia wiele do życzenia… żałuję że w tamtym momencie nie wyszłam. Po wyjściu Pań Niemek z salonu, właścicielka oraz pracownica zaczęły komentować w negatywny sposób wygląd tamtej Pani i rozprawiać ze szkodą ze nie wzięła dwóch sukienek, bo przecież przyjechała takim bentlejem…

Weronika B.

1/5

Umówiłam się na przymiarki w salonie przez telefon. Zapytałam dwa razy czy aby na pewno dostanę suknie w swoim rozmiarze, zapewniano mnie, że posiadają takie rozmiary. Jednak po przyjeździe okazało się że te rozmiary niekoniecznie na mnie są. Widziałam zniesmaczenie Pani na twarzy gdy powiedziałam przy drugiej sukni że nie tego szukam (wcześniej opowiedziałam z dokładnością co mi się podoba). Pani gdy dowiedziała się że byłam już w innym salonie skomentowała, że pewnie już tą suknie tam sobie wybrałam. W przymierzalni była mało delikatna. Zwracała się do mnie i do osób które ze mną były w sposób lekceważący, czasem nawet pretensjonalny. Po prostu nie czułyśmy się tam chciane. Powiedziałam, że szukam sukni na styl księżniczki , powiedziano mi iż na MÓJ ROZMIAR nie dostanę takich sukni. ( gdzie dzień wcześniej byłam w innym salonie i mierzyłam dużo sukni właśnie w takim stylu) Odnosilam wrażenie, że chciano mi po prostu wcisnąć suknie jaką kolwiek byle by była, a nie tego oczekuje się wybierając najważniejsza suknie w swoim życiu. Widząc , że Panie nie mają mi nic do zaoferowania powiedziałam że w takim razie nie będziemy tracić ich czasu i po prostu podziękujemy. W chwili gdy się ubierałam powiedziano mi że przymiarki są płatne 100zl. Wcześniej nikt mnie o tym nie poinformował ani przy rozmowie telefonicznej ani przed przymiarkami. Byłam tam zaledwie max 20minut i czuje się lekko oszukana , przez niewiedzę o płatności za przymiarki oraz przez zapewnianie przez telefon że suknie w moim rozmiarze na pewno są a po przyjeździe okazało się co innego. Oczywiście Panie próbowały pokazywać mi suknie, by udowodnić że coś tam mają , ale wyszło na to że to ja jestem wybredna. Wydaje mi się, że Panie powinny już zmienić branże lub całkowicie się odsunąć od doradztwa przyszłym Pannom Młodym. Dodam jeszcze że po wyjściu z salonu Pani wychodziła za mną 3 razy , zachęcając do pójścia na przymiarki w drugim salonie widząc moje zniesmaczenie i łzy. Oczywiście cała sytuacja z salonu Przy Gazowni. Nie Polecam.

Zlota D.

3/5

Dwa miesiące po swoim ślubie mogę na chłodno wystawić ocenę. I jest to 3/5. I w zasadzie to chyba suknia sama w sobie daje te 3 punkty. Suknia jest wybitna, marki Maggie Sottero, model Paxton. Jakość sukni bez zarzutu. Cieszę się, że ja tam znalazłam. Ale obsługa nie jest zachwycająca. Byłam w salonie Przy Gazowni. Najgorsze dla mnie było to, że gdy odbierałam suknie miesiąc przed ślubem, to była ona brudna w kilku miejscach!!! Na poprzednich przymiarkach to ja musiałam zwrócić na to uwagę Pani, która mnie przyjmowała wtedy. Miało to być wyczyszczone a nie zostało. I przy odbiorze Właścicielka salonu czyściła suknie na moich oczach. A chyba już najbardziej przykre jest to, że usłyszałam, że jak się ją przymierza to wiadomo, że się brudzi. No nie wiem, czy powinnam suknie dopasować "na oko" czy jak? Poza tym nie byłam w stanie zrobić sobie tłustych plam na trenie sama, więc tłumaczenie co najmniej nie ma miejscu. Nie tak się to powinno odbywać.

karoolik

5/5

Zdecydowanie polecam! Panie są przesympatyczne i profesjonalne. Naprawdę potrafią doradzić. Przy poprawkach sukni dbają o każdy najdrobniejszy detal, żeby panna młoda czuła się w sukni jak najlepiej. Drogie Panie serdecznie dziękuję i cieszę się, że do Was trafiłam!
Pozdrawiam
Maksyma

Karolina B.

5/5

Miła obsługa , dobrze dopasowana suknia , duży wybór, suknia miała przepiękne detale , można było odebrać tydzień przed co było na plus bo w szafie miejsca brak . Polecam 😊

Weronika C.

2/5

Umówiłam się na wizytę przez stronę, co uważam bardzo dogodne, by po prostu wpisać się na dzień i godzinę bez konieczności dzwonienia. Dostałam nawet telefon pół godziny wcześniej czy wizyta jest aktualna i potwierdziłam.
Niestety zawiodłam się po przyjściu, bo pani witając się ze mną i moją świadkową wyglądała jakby chciała nas wyśmiać i wygonić. Wiem, że wyglądałyśmy młodo, ale myślę, że to nie w pani ocenie nasz wiek.
Spytała czego tu chcemy, to odpowiedziałam, że byłam umówiona. Ona nadal sceptyczna, to doprecyzowałam, że nawet dzwoniono do mnie to dopiero wtedy zaczęła się interesować jakąkolwiek usługą i zadawać pytania o ślub.
Jednak wtedy powiedziała, że za przymiarki będziemy musiały zapłacić 100 zł, co wydało mi się niezwykle dziwne, bo ani na stronie ani przez telefon nie dostałam informacji, że będę musiała zapłacić za same przymiarki. Uznałam to za bezsensowne męczenie się w takiej atmosferze i to za taką stawkę i wyszłyśmy zanim zobaczyłyśmy jakiekolwiek sukienki

Anna W.

5/5

Z całego serca polecam salon, sukienki przepiękne, Panie przekochane, a przy tym 100% profesjonalne. Bardzo dbają o detale, z uwzględnieniem indywidualnych preferencji klientki, służą dobrą radą, sukienkę dopasowują idealnie, a wszystko w ciepłej atmosferze przyjacielskiego spotkania. Wszystkie trzy (bo zwykle towarzyszyła mi mama, a czasem również 9-letnia wówczas siostra) czułyśmy się zawsze mile widziane 🙂 Nie było problemu, żeby umówić się na przymiarki tyle razy, ile było trzeba (byłam nawet mierzyć suknię prosto od fryzjera - po pierwszej próbie ślubnej fryzury - żeby zobaczyć, jak wszystko razem wygląda. Zawsze byłam witana z uśmiechem). Panie uszyły mi nawet z naddatku materiału maseczkę pasującą do sukni (brałam ślub w okresie pandemicznym) - nie była ostatecznie potrzebna, ale był to bardzo miły gest 🙂
Serdecznie pozdrawiam!
Ania

Anna R.

5/5

Chciałam bardzo gorąco podziękować i pogratulować świetnej obsługi w salonie Przy Gazowni. Kupiłam u Państwa suknię, która przewyższyła moje oczekiwania. Panie obsługujące salon bardzo skrupulatnie spełniły moje życzenia, wszystkie przymiarki były profesjonalne i w punkt. Na czas i bez stresu, każdy guzik przyszyty, wszystkie detale pięknie wykończone. Zwłaszcza Pani Eli należą się podziękowania za stoicki spokój i pewne ręce. Na pewno polecę wszystkim koleżankom Państwa salon, bo zostałam tam przyjęta jak księżniczka i obsłużona od A do Z. Jeszcze raz dziękuję ❤